Archive for Styczeń 2016
z cyklu nudzę się na L4, więc marudzę – słówko o Dior Sauvage…
Posted by: pirath on 27 stycznia 2016
Homeopatia w perfumach, czyli homeopatyczne zwięzły temat zastępczy, na okoliczność choroby…
Posted by: pirath on 25 stycznia 2016
Brutal – Classic Intense, czyli pozorowana r(e)wolucja klasyka!
Posted by: pirath on 20 stycznia 2016
Jaguar – by Jaguar aka Classic, czyli cuś tam, jakoś tam i jakoś tak…
Posted by: pirath on 19 stycznia 2016
z cyklu nie wytrzymałem – nowy Guerlain Shalimar Souffle de Parfum…
Posted by: pirath on 18 stycznia 2016
Viktoria Minya – Hedonist Cassis, czyli porzeczkowa róża…
Posted by: pirath on 12 stycznia 2016
4 x T, czyli Tiffi T1, T2, T3 i T4…
Posted by: pirath on 11 stycznia 2016
ewolucja perfum, czyli jak zmieniała się ich stylistyka, na przełomie dziejów…
Posted by: pirath on 8 stycznia 2016
najnowsze komentarze