Archive for Marzec 2017
Hugo Boss – Iced, czyli srebrny pocisk…
Posted by: pirath on 28 marca 2017
Lalique – L’Insoumis, czyli obłaskawianie kota…
Posted by: pirath on 20 marca 2017
najbardziej żenujące i nieuczciwe praktyki w perfumeriach – czyli panie, kup pan flakon…
Posted by: pirath on 16 marca 2017
Jean Paul Gaultier – Le Male Essence de Parfum, czyli koniec Le Male!…
Posted by: pirath on 13 marca 2017
Kacper Kafel – Stereo Love, czyli Narcyz się nazywam…
Posted by: pirath on 10 marca 2017
Hugo Boss – Bottled Tonic, czyli szarlotka w wersji light…
Posted by: pirath on 8 marca 2017
Gucci – Guilty Absolute, czyli dlaczego konkurs na najlepszą premierę zapachową roku, uważam za zakończony…
Posted by: pirath on 2 marca 2017
najnowsze komentarze